sobota, 5 grudnia 2009

przy sobocie po robocie nie gadamy o robocie, a o GameBoy'u i ŻTG

Dzisiaj premierę miała kolejna zapowiedź, zbliżającego się wielkimi krokami, projektu ŻTG. Tak jak przypuszczacie jest to kolejny ekskluzywny towar, czyli mix naszych nie publikowanych (lub opublikowanych tylko częściowo) filmików. Prawdziwy rarytas: 

W tym miesiącu na pewno nie jest to koniec. Bomba wybuchnie już wkrótce :)

----------------------------------------------------------------------------



A teraz wrócę do mojego głównego wątku czyli do GameBoy'a. GB to przenośna konsola gier wideo wyprodukowana w 1989 roku przez firmę Nintendo. Zapoczątkowała ona cała serię konsol tej firmy. Dzięki niewielkiej, jak na tamte czasy, cenie 89,96 $, sprzedała się na całym świecie w 69.42 milionach sztuk. Nintendo zaprezentowało nam w GB ekran LCD 2,6 " z czteroma odcieniami szarości. Game Boy posiada przyciski "A," "B," "SELECT," i "START". Do poruszania się dodatkowo używany jest przycisk kierunkowy D-Pad.
Przyciski nie używane do gier to rolka do zmiany głośności (znajdująca się na prawej stronie konsoli), rolka do zmiany kontrastu (na lewej stronie) i przycisk ON/OFF (na górze).

Popularność GB zawdzięcza grom. Gdy już zaczęło się grać, ciężko było się oderwać. Jako wieloletni(już niestety ex-)gracz postanowiłem wybrać najlepsze gry na tą konsole. Po długim zastanowieniu wybrałem 5. Oto one:

1. )Donkey Kong Land III 

Jedna z pierwszych gier w jakie grałem na gb. Gra wyróżnia się dobrym wykorzystaniem potencjału graficznego i muzycznego.  W grze możemy wcielić się w wiele postaci-zwierząt, w zależności od środowiska w jakim się znaleźliśmy. Do pokonania jest wielu znacznie różniących się od siebie przeciwników. Rozbudowany jest system poruszania się po mapie, możemy skakać, być wyrzucani przez " wybuchowe beczki ", pływać i wiele, wiele więcej. Dosyć długa i świetna gra. 

2.)Super Mario Land 


Znany hydraulik  przez całą grę poszukuje królewny, pokonuje wrogów, rośnie od grzybków, jest niezniszczalnym od gwiazdki. W tej wersji dodatkowo potrafi poruszać się samolotem i łodzią podwodną. Klasyk. Przeszedłem niezliczoną ilość razy, chyba najlepszy Mario w jakiego grałem. 


3.)Teenage Mutant Ninja Turtles 3

Gra o  popularnej kreskówce "wojownicze żółwie ninja ". Rozpoczynamy grę Michaelangelo i mamy na celu uwolnić jego kolegów Leonarda, Donatello i Raphaela, oraz April O'Neil.  Po uwolnieniu któregoś z ninja, możemy go zamienić z naszym głównym bohaterem i to właśnie nim prowadzić walkę. Należy dodać, że każdy ninja ma inne specjalne zdolności, które wykorzystujemy podczas naszej gry. Gra różni się od wymienionych wcześniej tym, że nie "prowadzi" nas sama do przodu, a to my  używając mapy znajdujemy cel i odblokowujemy kolejne levele, często długo błądząc. Na szczególną pochwałę zasługuje zakończenie gry(patrz wyżej na filmik), gdzie by uwolnić  April O'Neil, musimy pokonać pod rząd parę "bossów". 

4.)Super Mario Land 3 : WarioLand

3cia część serii Super Mario Land, w której wcielamy się w poprzedniego wroga Mario, czyli w Wario. Podobnie jak w Mario poszukujemy królewny aby pod koniec ukradł nam ją... Mario. W grze na ogromny plus jest fabuła, która potrafi rozśmieszyć gracza. Bardzo dobra kontynuacja, dobrej gry. 

5.)The Bugs Bunny Crazy Castle II 

Tym razem wcielamy się w królika bugs'a, brnąc w zaułkach zamku aby odnaleźć ukochaną. Nasz królik uzbrojony jest w łuk, podróżujemy wchodząc po drabinach, wślizgując się w rury.   Z pozoru gra wydaje się nie trudna i nudna, jednak  wciąga i potrafi zająć długie godziny. Jako ciekawostkę należy dodać, że istniały dwie identyczne gry tylko, że bohaterami były Hugo i Myszka Miki . Miałem wersję z Hugo i Królikiem ale wszystkie trzy niczym poza postaciami się nie różniły dla porównania zobaczcie drugą i trzecią wersje :


Celowo pominąłem grę która najlepiej się sprzedała na GB, czyli Tetris. Nigdy nie lubiłem tej gry, wole trochę lepsze Dr. Mario. Tak samo do gustu nie przypadły mi nigdy Pokemony i Zelda. Nie wymieniłem Street Fighter'a 2 i Mortal Kombat 2, które cenie ale są one na każdej platformie.

GB trafił do mojego domu pod koniec lat 90. Wiele nocy spędziłem na graniu, czego nie żałuje. Dzięki giełdzie komputerowej w Katowicach,  tanio mogłem wymieniać gry lub kupić nowe, co jeszcze bardziej pogłębiało mój nałóg.  Swojego GameBoy'a jeszcze mam, gier już niestety nie. A szkoda bo chętnie bym jeszcze czasem pograł....



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz